Wprawdzie ostatnie dane wciąż wskazują na ożywienie koniunktury, ale wzrosty w przemyśle, sprzedaży detalicznej czy na rynku pracy były niższe od oczekiwań. Jak jednak podkreślają analitycy domu maklerskiego DI BRE, ożywienie w polskiej gospodarce znajduje solidne podstawy we wciąż rosnącym eksporcie. Stany Zjednoczone, a wraz z nimi niemal cały świat, z niecierpliwością oczekują skutków zakończonego w październiku government shutdown. Według optymistycznych scenariuszy, słabsze dane zostaną zinterpretowane jako stan przejściowy i nie zaburzą powrotu gospodarki na ścieżkę dynamicznego wzrostu.