Polacy uważają transport lotniczy za najbardziej komfortowy i najbezpieczniejszy sposób podróżowania na długich trasach. Ponad 60 proc. z nich deklaruje, że miało okazję lecieć samolotem, wśród nich ponad jedna trzecia lata regularnie, kilka razy w roku. Blisko połowa kupuje bilety lotnicze płacąc kartą lub przelewem. Gdyby otrzymali bilet za darmo, najchętniej odwiedziliby Paryż. Jednocześnie, mimo, że tylko jedna trzecia badanych korzysta dziś z programów lojalnościowych, ponad 80 proc. uznaje za atrakcyjny program pozwalający na zbieranie punktów za codzienne zakupy i wymienianie ich na nagrody – wynika z badania opinii publicznej przeprowadzonego na zlecenie mBanku i MultiBanku w związku z wprowadzaniem na rynek karty kredytowej z programem lojalnościowym Miles & More.
Gdybyśmy mogli otrzymać bilet lotniczy do dowolnej europejskiej stolicy zupełnie za darmo, najchętniej wybralibyśmy się na weekend do Paryża. Stolicę Francji wskazało aż 27 proc. respondentów. Wysoko znalazł się także Madryt (blisko 18 proc. wskazać) oraz Rzym (17 proc.). W tym wypadku wybór celu podróży jest inny wśród kobiet i mężczyzn. Panie dużo chętniej, wybrałyby się do Madrytu (21 proc. kobiet przy 15 proc. mężczyzn) niż do Rzymu (13 proc. kobiet i 20 proc. mężczyzn). Wśród osób o wyższych zarobkach przeważała natomiast podróż do Madrytu oraz Barcelony. Co ciekawe, najmniej chętnie wszyscy badani polecieliby do stolicy Turcji, Stambułu.Badanie przeprowadzone na zlecenie mBanku i MultiBanku miało także sprawdzić, czy Polacy lubią i chcą korzystać z programów lojalnościowych oferowanych przez firmy. Obecnie, według deklaracji z przynajmniej jednego takiego programu korzysta 33 proc. respondentów, częściej są to mężczyźni niż kobiety. Wyższe wyniki obserwujemy w grupie badanych zarabiających pomiędzy 5 a 7,5 tys. miesięcznie, z programów korzysta aż 60 proc z nich.Wśród programów lojalnościowych, wymienianych przez respondentów, bezapelacyjnie królują te oferowane przez sieci sklepów – otrzymały aż 47,5 proc. wskazań. Kolejne miejsce z wynikiem 23 proc. zajęły programy lojalnościowe proponowane przez pojedyncze sklepy. Na następnym miejscu, z wynikiem 12,6 proc. znajdują się programy przygotowane przez banki, a następne przez linie lotnicze (10 proc.). Na ostatnim miejscu znalazły się natomiast programy lojalnościowe stacji benzynowych, z których korzysta tylko 6 proc. respondentów (korzystających przynajmniej z jednego programu lojalnościowego). Z badania wynika również, iż mimo, że tylko jedna trzecia badanych korzysta dziś z programów lojalnościowych, ponad 80 proc. uznaje za atrakcyjny program pozwalający na zbieranie punktów za codzienne zakupy i wymienianie ich na nagrody.- Wyniki badania pokazują, że zainteresowanie programami lojalnościowymi, dzięki którym można dodatkowo skorzystać na tym, że dokonuje się codziennych płatności kartą, jest duże. To w połączeniu z możliwością realizacji planów związanych z podróżowaniem stanowi dla klientów znaczącą wartość dodaną – mówi Dariusz Solski, dyrektor Departamentu Produktów Kredytowych w mBanku i MultiBanku. – Osoba, która już dziś aktywnie korzysta z karty płatniczej dokonując transakcji kartą z programem Miles & More, praktycznie raz w roku będzie mogła skorzystać z darmowego biletu do jednego z miast w Europie – dodaje.Już na starcie dostęp do najnowszej propozycji mBanku i MultiBanku będzie miało ponad 3,6 miliona osób korzystających z bankowości detalicznej BRE Banku.- Na podstawie wyników możemy stwierdzić, że konsumenci ocenili zbieranie punktów dzięki codziennemu płaceniu kartą, jako ciekawą propozycję. Dodatkowo taki program mógłby być odpowiedzą na barierę w częstszym korzystaniu z transportu lotniczego, którą jest relatywnie wysoka cena biletów – mówi Marcin Duma, prezes Instytutu Homo Homini.Badanie na zlecenie mBanku i MultiBanku zrealizowane zostało przez Instytut Homo Homini w dniach 13 – 16 sierpnia na reprezentatywnej próbie 1100 respondentów – pełnoletnich mieszkańców Polski. Pomiar zrealizowano metodą telefonicznych, standaryzowanych wywiadów kwestionariuszowych wspomaganych komputerowo (CATI).