Zgodnie z wcześniejszymi zapowiedziami 1 lipca do BRE Banku dołączyli: dyrektor banku ds. strategii i główny ekonomista - Ryszard Petru oraz dyrektor strategii - Tomasz Kość. Jednocześnie Wiesław Szczuka objął stanowisko doradcy zarządu.
To bardzo ważne zmiany dla obszaru strategii, którego szefem i jednocześnie dyrektorem banku został Ryszard Petru. O tej nominacji Bank już informował akcentując, że będzie to jeden z kluczowych obszarów działania w 2009 roku. Potwierdzeniem tezy o silnej koncentracji BRE na celach strategicznych jest również powołanie nowego dyrektora Departamentu Strategii. Funkcję tę objął Tomasz Kość, który do tej pory, jako menadżer w The Boston Consulting Group, pracował nad projektem BREnova. Teraz, jako dyrektor departamentu, będzie miał szansę wdrażania założeń tego programu wewnątrz banku.
Jako dyrektor Banku ds. strategii Petru będzie również odpowiedzialny za obszar relacji inwestorskich. Obejmie także stanowisko głównego ekonomisty, zastępując na nim Wiesława Szczukę. Były wiceminister finansów zostaje w BRE Banku i będzie pełnił funkcje doradcy zarządu banku.
„Wiesław Szczuka zostaje doradcą zarządu. Jego bogata wiedza, doświadczenie i przede wszystkim obycie w świecie finansów są dla nas bardzo cenne, dlatego chcemy, aby ściślej współpracował przy strategicznych projektach zarządu. Będzie także, silniej niż dotychczas, reprezentował interesy banku na zewnątrz organizacji”-
wyjaśnia Grendowicz.
Jako dyrektor Banku ds. strategii Petru będzie również odpowiedzialny za obszar relacji inwestorskich. Obejmie także stanowisko głównego ekonomisty, zastępując na nim Wiesława Szczukę. Były wiceminister finansów zostaje w BRE Banku i będzie pełnił funkcje doradcy zarządu banku.
„Wiesław Szczuka zostaje doradcą zarządu. Jego bogata wiedza, doświadczenie i przede wszystkim obycie w świecie finansów są dla nas bardzo cenne, dlatego chcemy, aby ściślej współpracował przy strategicznych projektach zarządu. Będzie także, silniej niż dotychczas, reprezentował interesy banku na zewnątrz organizacji”-
wyjaśnia Grendowicz.