mBank odświeża strategię komunikacyjną do nastolatków: skupia się na młodszych klientach i oddaje im głos. Właśnie wystartowała kampania marketingowa oparta na nowych założeniach pod hasłem „bo mogę”.
Trzynaste urodziny to pierwszy krok na drodze do dorosłości. Gdy ma się 13 lat można mieć już legalnie swoje konto w social mediach, własne subskrypcje serwisów streamingowych oraz własne konto w grach. Wtedy zmienia się też status w banku – trzynastolatek może mieć swój rachunek – niepodpięty pod konto rodzica. Trzynastolatkowie mogą więc sporo, a jednocześnie wśród nich potencjał akwizycyjny jest najwyższy. Niemal każdy 17- czy 18-latek ma dziś konto w banku, wśród młodszych osób ten wskaźnik jest niższy.
Rafał Jakubowski, dyrektor marketingu bankowości detalicznej mBanku
Konkurencja rośnie, jak przyciągnąć uwagę
Wcześniej w tym segmencie klientów w komunikacji używaliśmy hasła „i możesz”. Pozornie niewielka zmiana językowa oznacza oddanie komunikacji w ręce samych zainteresowanych. Od teraz w kampaniach będziemy pokazywać prawdziwych nastolatków, ich słowa i historie. „bo mogę” znaczy, że czuję sprawczość, mogę wybierać własną drogę – wypracowaną samodzielnie. I taka będzie też nasza komunikacja – wymyślona przez samych nastolatków, która będzie się zmieniać w zależności od tego który z nich będzie mówił.
Rafał Jakubowski
Emilia Kasperczak
Ekspertka ds. relacji z mediami