W kwietniu roczny wskaźnik inflacji wzrósł do 4,0% z 3,6% zanotowanych w marcu (analitycy oczekiwali inflacji na poziomie 3,8%). W ujęciu miesięcznym ceny konsumenta wzrosły o 0,7%. Wzrost inflacji w kwietniu to wynik przede wszystkim wyższych cen żywności (1,6% wzrost m/m).
Wyższe ceny żywności to po dużej części wynik osłabienia złotego (zarówno chodzi tu o efekt wyższych cen importu, jak i kwestię uniknięcia arbitrażu choćby z rynkiem niemieckim, patrz ceny wieprzowiny). Wydaje się, ze trend wzrostowy na cenach żywności utrzyma się również w najbliższych miesiącach. Kolejnym czynnikiem podwyższającym inflację były wyższe ceny transportu 1,4% (nowe taryfy przewozowe) i wyższe ceny w kategorii rekreacja (patrz denominowane w euro ceny wycieczek). W pozostałych kategoriach miesięczne zmiany cen były zgodne ze wzorcem sezonowym.
Wyższe ceny transportu i rekreacji wpłynęły również na wzrost rocznego wskaźnika inflacji bazowej z 2,4 do 2,5% r/r. Oczekujemy jednak, że wskaźnik ten w kolejnych miesiącach powinien się stopniowo obniżać. Inflacja CPI przez najbliższe miesiące pozostanie prawdopodobnie na podwyższonym poziomie (w maju prawdopodobnie obniży się nieznacznie do poziomu 3,7-3,8%), na co znaczny wpływ mogą mieć właśnie rosnące ceny żywności. Dalszy spadek presji popytowej, stabilizacja/umocnienie złotego, jak i stagnacja płac powinny skutkować spadkiem inflacji pod koniec 2009 roku (do poziomu 2,5-3,0% r/r). Coraz ciekawiej wygląda kwestia inflacji w 2010 roku. Silne efekty bazowe z I kw. 2009 roku mogą przyczynić się do obniżenia rocznego wskaźnika inflacji do poziomu około 1,5% r/r.
Dzisiejsze dane skutkowały nieznacznym wzrostem rentowności (+5pb) na całej krzywej. Wyższe kwietniowa inflacja zmniejsza szansę na obniżkę stóp w maju. RPP prawdopodobnie obniży natomiast stopy w czerwcu, podpierając swoją decyzję nie tylko słabszymi danymi makro i niższą projekcją inflacyjną, ale również niższym bieżącym odczytem inflacji za maj.
Ernest Pytlarczyk, ekonomista BRE Banku
Wyższe ceny transportu i rekreacji wpłynęły również na wzrost rocznego wskaźnika inflacji bazowej z 2,4 do 2,5% r/r. Oczekujemy jednak, że wskaźnik ten w kolejnych miesiącach powinien się stopniowo obniżać. Inflacja CPI przez najbliższe miesiące pozostanie prawdopodobnie na podwyższonym poziomie (w maju prawdopodobnie obniży się nieznacznie do poziomu 3,7-3,8%), na co znaczny wpływ mogą mieć właśnie rosnące ceny żywności. Dalszy spadek presji popytowej, stabilizacja/umocnienie złotego, jak i stagnacja płac powinny skutkować spadkiem inflacji pod koniec 2009 roku (do poziomu 2,5-3,0% r/r). Coraz ciekawiej wygląda kwestia inflacji w 2010 roku. Silne efekty bazowe z I kw. 2009 roku mogą przyczynić się do obniżenia rocznego wskaźnika inflacji do poziomu około 1,5% r/r.
Dzisiejsze dane skutkowały nieznacznym wzrostem rentowności (+5pb) na całej krzywej. Wyższe kwietniowa inflacja zmniejsza szansę na obniżkę stóp w maju. RPP prawdopodobnie obniży natomiast stopy w czerwcu, podpierając swoją decyzję nie tylko słabszymi danymi makro i niższą projekcją inflacyjną, ale również niższym bieżącym odczytem inflacji za maj.
Ernest Pytlarczyk, ekonomista BRE Banku