W maju roczny wskaźnik inflacji obniżył się do 0,5 proc. z 0,8 proc. zanotowanych w kwietniu. Według analityków BRE Banku, majowy odczyt nie będzie najniższym w bieżącym cyklu.
Na tak niski odczyt (konsensus prognoz wynosił 0,8 proc. r/r) złożyły się relatywnie niskie ceny żywności i przede wszystkim spadki cen w kategoriach: paliwa, rekreacja, kultura (prawdopodobnie ze względu na obniżki opłat za telewizję cyfrową) oraz telekomunikacja (oferty promocyjne telefonii naziemnej). W zdecydowanej większości kategorii ceny pozostały stabilne, co potwierdza silne procesy dezinflacyjne. Roczny wskaźnik inflacji bazowej, również wbrew oczekiwaniom analityków, spadł w maju z 1,1 proc. do 1,0 proc.- Majowy odczyt - będący zdecydowanie poniżej oczekiwań i prognoz NBP - nie będzie najniższym w bieżącym cyklu. W czerwcu, m.in. za sprawą wysokiej bazy z poprzedniego roku, roczny wskaźnik inflacji może obniżyć się nawet do 0,2 proc. - mówi Ernest Pytlarczyk, główny ekonomista BRE Banku.Dzisiejsze dane to pierwsze z serii lokalnych publikacji, które będą napędzać oczekiwania na obniżkę stóp na lipcowym posiedzeniu (stopy rynkowe obniżyły się o 7-10 pb po publikacji). Dalej, czekają nas jeszcze słabsze publikacje ze sfery realnej. Oczywiście fakt interwencji NBP skomplikował problem decyzyjny RPP, jednak tłumaczenie tej interwencji jako próby korygowania krótkoterminowych aberracji, obniżki stóp w lipcu nie zanegowało.- Naszym zdaniem RPP obniży stopy w lipcu - wyraźnie jednak wskazując, że to koniec cyklu. Taki komunikat wspierać będzie ścieżka projekcji inflacyjnej - twierdz Marcin Mazurek, starszy analityk BRE Banku. Wtłoczenie do modelu 200 pb cięć i braku obniżki VAT, powinno skutkować ""wystromieniem"" przyszłej ścieżki inflacji oraz prognozą powrotu jej do celu w horyzoncie projekcji.