Wystartował nowy, zbudowany od podstaw serwis transakcyjny mBanku. Wraz z nim, bank zyskał również odmieniony wizerunek – zaprojektowane od nowa logo, które jeszcze w tym roku zastąpi pozostałe marki w Grupie BRE. mBank udostępnia też nową Ofertę Premium dla zamożnych klientów oraz ofertę „na start”.
Zapowiadane od miesięcy zmiany w Grupie BRE rozpoczynają się w bankowości detalicznej. Nowe logo mBanku, które od 4 czerwca zobaczą klienci indywidualni (m.in. na nowych stronach informacyjnych mBank.pl), ma podkreślić uruchomienie premierowego serwisu transakcyjnego, do tej pory określanego mianem „projektu nowego mBanku”. Większa oferta – łączącą dotychczasowe elementy z nowymi – jest z kolei zwiastunem procesu łączenia marek BRE Banku pod wspólną nazwą mBank, która zastąpi dzisiejsze: mBank, MultiBank i BRE Bank.Jeden bank – mBank– Czasy, w których żyjemy, wymagają od nas dużej elastyczności, prostoty i w tych okolicznościach nazwa mBanku – wybrana z arsenału nazw, którymi operujemy – jest najlepsza. Z globalnego badania Value-D (Millward Brown SMG/KRC) wynika, że jest to bardzo dobra marka, również w wymiarze światowym. Wszędzie jest czytelna, elastyczna i zrozumiała. Ma duży potencjał. Głęboko wierzę, że długoterminowo poniesie nas ona do przodu i będzie jednym z elementów, które uplasują nas jako zwycięzców na rynku – mówi Cezary Stypułkowski, prezes BRE Banku.
Marka mBanku została stworzona 13 lat temu dla pierwszego banku internetowego w Polsce, będącego częścią BRE. Dzisiaj pod tą nazwą bank obsługuje 3,5 mln klientów w Polsce, Czechach i na Słowacji. – Wierzymy, że stworzenie jednej silnej marki pozwoli umocnić naszą pozycję na rynku bankowym przy optymalnym wykorzystaniu budżetów marketingowych. Teraz każda kampania promocyjna będzie budować wizerunek i świadomość marki wśród wszystkich naszych klientów, bez względu na to, do którego segmentu skierowane będą nasze działania – wyjaśnia Cezary Stypułkowski. – Poza tym, projekt jednego banku oznacza również lepszą efektywność kosztową i organizacyjną – podkreśla prezes BRE.
Nowy logotyp mBanku, zaprojektowany przez agencję BNA, to nie tylko nowy znak, ale cały nowoczesny i zaawansowany koncept brandingowy. Logotyp ma wiele wersji, które inteligentnie dopasowują się do rodzaju oferty. Stworzono jego pięć wersji kolorystycznych:logotyp podstawowy (wiodący logotyp „parasolowy” w Grupie, jednocześnie zastępujący dotychczasowy znak internetowego mBanku);
- logotyp affluent (skierowany do klientów zamożnych – Oferta Premium w mBanku, który docelowo zastąpi markę MultiBanku);
- logotyp korporacyjny (wyróżniający ofertę bankowości korporacyjnej, który docelowo zastąpi markę BRE Banku);
- logotyp dla przedsiębiorców (wykorzystywany w ofercie dla klientów biznesowych, obsługiwanych dotychczas w mBanku i MultiBanku);
- logotyp private banking (oznaczający ofertę bankowości prywatnej).Każdy segment jest spójnym zbiorem – z jednej strony wyraźnie wyróżniającym się kolorystycznie, z drugiej – jednorodnym, bo realizującym jedną zasadę konstrukcyjną marki. Nowy system identyfikacji ma podkreślać, że Grupa BRE potrafi dostosowywać się do poszczególnych grup klientów – czerpiąc przy tym z bogatego, 27-letniego doświadczenia banku na rynkach finansowych. W pierwszym etapie procesu rebrandingu, nowe znaki pojawią się przy ofertach dzisiejszego mBanku (począwszy od 4 czerwca br.). Marki BRE i MultiBanku będą funkcjonować do listopada br., kiedy zostaną zastąpione nową nazwą. Wtedy swoje znaki zmienią też spółki zależne banku, takie jak Dom Inwestycyjny BRE Banku oraz BRE Private Banking & Wealth Management.Planowane zmiany mają w dużej mierze charakter wizerunkowy, a ich efektem ma być stworzenie kompleksowej oferty bankowej, dostępnej w jednym miejscu i pod wspólnym logo. Pojawienie się nowych znaków nie oznacza zmiany modelu obsługi klientów w Grupie BRE.Nowe serwisy internetowe mBankuLogotyp nie jest jedyną nowością w mBanku. Również 4 czerwca zostały uruchomione nowy serwis informacyjny oraz serwis transakcyjny.
Strona informacyjna, dostępna pod adresem mBank.pl, jest głównym nośnikiem komunikacji nowej marki. Znajdują się tam również niezbędne informacje na temat zmian. Za projekt i wykonanie serwisu odpowiedzialne są firmy Artegence i Intercon Systems.Nowy serwis transakcyjny (czyli „nowy mBank”) został zbudowany od podstaw przez 200-osobowy zespół banku we współpracy z takimi partnerami, jak: Accenture, Artegence i Meniga. Dzięki niemu dotychczas oferowane produkty i usługi będą obsługiwane łatwiej, w bardziej przyjazny dla użytkownika sposób, co jest zasługą m.in. designu. Interfejs nowego mBanku w najmniejszym stopniu nie przypomina bowiem serwisu w dotychczasowym kształcie. – Naszą ambicją było zaprojektowanie prostego, przejrzystego, funkcjonalnego i dającego radość z korzystania serwisu bankowości elektronicznej, który poza użytecznością, będzie charakteryzował się przyjaznym wyglądem, w tym intuicyjną nawigacją, oraz niespotykaną w finansach estetyką – wyjaśnia Michał Panowicz, szef projektu nowego mBanku.– Dochodzą do tego nowatorskie rozwiązania technologiczne, nie stosowane do tej pory w bankowości internetowej. Dzięki temu możemy powiedzieć, że uruchamiając nowy serwis transakcyjny, wkraczamy do światowej czołówki najbardziej innowacyjnych banków – dodaje Jarosław Mastalerz, wiceprezes BRE Banku ds. operacji i informatyki.
Nowy serwis to nie tylko design, ale również ponad 200 premierowych funkcji i usprawnień. Kluczowe elementy projektu klienci mieli okazję poznać w trakcie zainicjowanej w kwietniu br. kampanii pre-luanch, prowadzonej pod hasłem: mBank reinvented, czyli stworzony na nowo. Wśród nich – poza sferą designu – znalazły się również:program rabatowy mOKAZJE, dzięki któremu na zakupach nie tylko się wydaje, ale też zarabia – i to bez wysiłku, ponieważ pieniądze same wracają na konto;
- to klient decyduje, które oferty są dla niego najlepsze (program będzie dostępny już nie tylko za pośrednictwem Facebooka, ale również wprost z poziomu serwisu transakcyjnego);
- mądra wyszukiwarka transakcji, czyli „znajdowanie zamiast szukania”;
- przeszukiwanie historii operacji będzie tak proste, jak w internecie, a wyniki będą wyświetlane w czasie rzeczywistym;
- przelewy przez SMS i Facebooka, dzięki którym nie trzeba będzie pamiętać numerów rachunków, ani o nie pytać;
- wystarczy numer telefonu lub znajomość w serwisie społecznościowym;
- przelewy będą jak wiadomości, do których pieniądze mają stanowić załącznik;
- nawigacja finansowa (PFM), która uprości zarządzanie domowym budżetem w taki sposób, by pod koniec miesiąca nie być zaskoczonym stanem swojego konta;
- system w czytelny sposób pokaże, kiedy i na co wydano pieniądze i zaprognozuje, ile pozostanie ich do końca miesiąca;
- ekspert on-line, dostępny przez 24 godziny na dobę za pośrednictwem video, połączenia głosowego i czatu – bo są sprawy, które trzeba załatwić natychmiast (funkcja zostanie udostępniona klientom w wakacje).
Kolejnym, istotnym elementem – do odkrycia już w trakcie logowania do nowego mBanku – jest mGRA, czyli pierwszy polski przykład wdrożenia do bankowego serwisu transakcyjnego rozwiązania tzw. grywalizacji. Moduł ten ma ułatwić poznawanie nowych narzędzi i funkcji mBanku. Gra w przyjazny sposób tłumaczy, jak korzystać z wprowadzonych nowości oraz nagradza za prawidłowe wykonanie postawionych przed użytkownikami zadań.Nowy serwis transakcyjny mBanku w pierwszej kolejności zostanie udostępniony klientom, którzy zgłosili się poprzez stronę nowymBank.pl (w trakcie działań pre-launch). Od tej pory będzie również podstawowym serwisem dla nowych użytkowników, zakładających rachunek w mBanku. Docelowo ma być to platforma dla 4,2 mln klientów bankowości detalicznej BRE (w tym MultiBanku oraz mBanku w Czechach i na Słowacji).
– Będziemy zachęcać dotychczasowych klientów mBanku, by zalogowali się w nowym serwisie transakcyjnym. Chcemy jednak, aby to oni sami wybrali najdogodniejszy dla nich moment przejścia – wyjaśnia Cezary Kocik, wiceprezes BRE Banku ds. bankowości detalicznej. – Dla ułatwienia, po wyborze nowego serwisu, użytkownicy będą mogli wracać do jego poprzedniej wersji – co może być wsparciem szczególnie w pierwszym etapie korzystania z serwisu, gdy klienci będą go poznawać – podkreśla Cezary Kocik.Bogatsza oferta mBankuOd 4 czerwca klienci mBanku będą mogli korzystać również z nowych produktów, w tym Oferty Premium dla zamożnych – co ma podkreślać uniwersalny charakter mBanku. Z myślą o tej grupie klientów, bank przygotował m.in. mKONTO Aquarius i mKONTO Aquarius Intensive, wykorzystując przy tym doświadczenia zdobyte w MultiBanku.
– Inspiracja MultiBankiem to czytelny sygnał, że po stworzeniu jednego, uniwersalnego banku w strukturach Grupy BRE będziemy korzystać z dotychczasowych doświadczeń w zakresie współpracy z zamożnymi klientami – do tej pory z powodzeniem obsługiwanymi pod marką MultiBanku – wyjaśnia wiceprezes Cezary Kocik. Jednocześnie, wraz z rachunkami dla zamożnych, bank zaoferuje dwie prestiżowe karty debetowe: MasterCard Aquarius i jej odpowiednik wydawany przez organizację płatniczą Visa, a także „czarną” kartę kredytową World Elite MasterCard.– Co ważne, bank nie zmieni też podstawowej oferty. Nadal naszym flagowym rachunkiem będzie eKONTO za 0 zł, jednak klienci będą mieli więcej możliwości, by korzystać z propozycji banku – deklaruje Cezary Kocik. Kilka tygodni temu bank umożliwił dostęp do nowego internetowego rachunku z bezpłatnymi bankomatami w pakiecie, a od czerwca klienci będą mogli załatwiać swoje sprawy finansowe nie tylko przez internet, ale także w placówkach MultiBanku. Dla tych klientów, którzy zachcą aktywnie korzystać z tej możliwości, bank stworzył jeszcze jeden rachunek rozliczeniowo-oszczędnościowy – mKONTO Multi, oferujący m.in. niższe niż standardowo stawki za realizację transakcji w placówkach banku. W ofercie mBanku pozostanie również bezpłatny rachunek dla firm mBIZNES Konto – z tą różnicą, że będą mogli z niego skorzystać także przedsiębiorcy prowadzący spółki z o.o., stowarzyszenia rejestrowe czy wspólnoty mieszkaniowe.Oferta „na start”
Dodatkowo, klienci, którzy otworzą teraz konto w mBanku, będą mogli skorzystać ze specjalnych ofert promocyjnych:zwrotu nawet 500 zł za założenie konta oraz korzystanie z mOKAZJI; zasady:
(1) klient otrzyma zwrot 20 proc. wartości pierwszych zakupów, zapłaconych kartą mBanku (zakupy o wartości min. 100 zł w dowolnym sklepie); maksymalny zwrot to 20 zł;
(2) w ciągu kolejnych 10 miesięcy klient będzie otrzymywać zwrot minimum 20 proc. kwoty wydanej na zakupy u jednego z kilku partnerów mOKAZJI (zakupy powinny być dokonane w wybranym sklepie, należącym do kategorii objętej promocją w danym miesiącu); łącznie wysokość dodatkowych zwrotów może wynieść nawet 280 zł;
(3) po roku od otwarcia rachunku można otrzymać dodatkowy bonus w wysokości 200 zł jeśli przez cały rok klient wykonywał płatności kartą na co najmniej 250 zł miesięcznie;
- kredytu odnawialnego lub limitu w karcie kredytowej, udzielanych bez prowizji, z promocyjnym oprocentowaniem 9,9 proc. przez 12 miesięcy;
- limit do wysokości 1,5 tys. zł przyznawany jest na uproszczonych warunkach;
- zwrotu 1 proc. wartości aktywów zainwestowanych w fundusze za pośrednictwem internetowej platformy Supermarketu Funduszy Inwestycyjnych (nabycia w oddziałach MultiBanku będą zwolnione z opłaty manipulacyjnej); klient będzie miał do wyboru
ok. 20 funduszy różnych TFI (zrównoważonych i akcyjnych); by otrzymać zwrot, inwestycja powinna trwać do końca roku.Informacje na temat oferowanych produktów i promocji dostępne są na nowej stronie informacyjnej banku pod adresem www.mBank.pl.
Marka mBanku została stworzona 13 lat temu dla pierwszego banku internetowego w Polsce, będącego częścią BRE. Dzisiaj pod tą nazwą bank obsługuje 3,5 mln klientów w Polsce, Czechach i na Słowacji. – Wierzymy, że stworzenie jednej silnej marki pozwoli umocnić naszą pozycję na rynku bankowym przy optymalnym wykorzystaniu budżetów marketingowych. Teraz każda kampania promocyjna będzie budować wizerunek i świadomość marki wśród wszystkich naszych klientów, bez względu na to, do którego segmentu skierowane będą nasze działania – wyjaśnia Cezary Stypułkowski. – Poza tym, projekt jednego banku oznacza również lepszą efektywność kosztową i organizacyjną – podkreśla prezes BRE.
Nowy logotyp mBanku, zaprojektowany przez agencję BNA, to nie tylko nowy znak, ale cały nowoczesny i zaawansowany koncept brandingowy. Logotyp ma wiele wersji, które inteligentnie dopasowują się do rodzaju oferty. Stworzono jego pięć wersji kolorystycznych:logotyp podstawowy (wiodący logotyp „parasolowy” w Grupie, jednocześnie zastępujący dotychczasowy znak internetowego mBanku);
- logotyp affluent (skierowany do klientów zamożnych – Oferta Premium w mBanku, który docelowo zastąpi markę MultiBanku);
- logotyp korporacyjny (wyróżniający ofertę bankowości korporacyjnej, który docelowo zastąpi markę BRE Banku);
- logotyp dla przedsiębiorców (wykorzystywany w ofercie dla klientów biznesowych, obsługiwanych dotychczas w mBanku i MultiBanku);
- logotyp private banking (oznaczający ofertę bankowości prywatnej).Każdy segment jest spójnym zbiorem – z jednej strony wyraźnie wyróżniającym się kolorystycznie, z drugiej – jednorodnym, bo realizującym jedną zasadę konstrukcyjną marki. Nowy system identyfikacji ma podkreślać, że Grupa BRE potrafi dostosowywać się do poszczególnych grup klientów – czerpiąc przy tym z bogatego, 27-letniego doświadczenia banku na rynkach finansowych. W pierwszym etapie procesu rebrandingu, nowe znaki pojawią się przy ofertach dzisiejszego mBanku (począwszy od 4 czerwca br.). Marki BRE i MultiBanku będą funkcjonować do listopada br., kiedy zostaną zastąpione nową nazwą. Wtedy swoje znaki zmienią też spółki zależne banku, takie jak Dom Inwestycyjny BRE Banku oraz BRE Private Banking & Wealth Management.Planowane zmiany mają w dużej mierze charakter wizerunkowy, a ich efektem ma być stworzenie kompleksowej oferty bankowej, dostępnej w jednym miejscu i pod wspólnym logo. Pojawienie się nowych znaków nie oznacza zmiany modelu obsługi klientów w Grupie BRE.Nowe serwisy internetowe mBankuLogotyp nie jest jedyną nowością w mBanku. Również 4 czerwca zostały uruchomione nowy serwis informacyjny oraz serwis transakcyjny.
Strona informacyjna, dostępna pod adresem mBank.pl, jest głównym nośnikiem komunikacji nowej marki. Znajdują się tam również niezbędne informacje na temat zmian. Za projekt i wykonanie serwisu odpowiedzialne są firmy Artegence i Intercon Systems.Nowy serwis transakcyjny (czyli „nowy mBank”) został zbudowany od podstaw przez 200-osobowy zespół banku we współpracy z takimi partnerami, jak: Accenture, Artegence i Meniga. Dzięki niemu dotychczas oferowane produkty i usługi będą obsługiwane łatwiej, w bardziej przyjazny dla użytkownika sposób, co jest zasługą m.in. designu. Interfejs nowego mBanku w najmniejszym stopniu nie przypomina bowiem serwisu w dotychczasowym kształcie. – Naszą ambicją było zaprojektowanie prostego, przejrzystego, funkcjonalnego i dającego radość z korzystania serwisu bankowości elektronicznej, który poza użytecznością, będzie charakteryzował się przyjaznym wyglądem, w tym intuicyjną nawigacją, oraz niespotykaną w finansach estetyką – wyjaśnia Michał Panowicz, szef projektu nowego mBanku.– Dochodzą do tego nowatorskie rozwiązania technologiczne, nie stosowane do tej pory w bankowości internetowej. Dzięki temu możemy powiedzieć, że uruchamiając nowy serwis transakcyjny, wkraczamy do światowej czołówki najbardziej innowacyjnych banków – dodaje Jarosław Mastalerz, wiceprezes BRE Banku ds. operacji i informatyki.
Nowy serwis to nie tylko design, ale również ponad 200 premierowych funkcji i usprawnień. Kluczowe elementy projektu klienci mieli okazję poznać w trakcie zainicjowanej w kwietniu br. kampanii pre-luanch, prowadzonej pod hasłem: mBank reinvented, czyli stworzony na nowo. Wśród nich – poza sferą designu – znalazły się również:program rabatowy mOKAZJE, dzięki któremu na zakupach nie tylko się wydaje, ale też zarabia – i to bez wysiłku, ponieważ pieniądze same wracają na konto;
- to klient decyduje, które oferty są dla niego najlepsze (program będzie dostępny już nie tylko za pośrednictwem Facebooka, ale również wprost z poziomu serwisu transakcyjnego);
- mądra wyszukiwarka transakcji, czyli „znajdowanie zamiast szukania”;
- przeszukiwanie historii operacji będzie tak proste, jak w internecie, a wyniki będą wyświetlane w czasie rzeczywistym;
- przelewy przez SMS i Facebooka, dzięki którym nie trzeba będzie pamiętać numerów rachunków, ani o nie pytać;
- wystarczy numer telefonu lub znajomość w serwisie społecznościowym;
- przelewy będą jak wiadomości, do których pieniądze mają stanowić załącznik;
- nawigacja finansowa (PFM), która uprości zarządzanie domowym budżetem w taki sposób, by pod koniec miesiąca nie być zaskoczonym stanem swojego konta;
- system w czytelny sposób pokaże, kiedy i na co wydano pieniądze i zaprognozuje, ile pozostanie ich do końca miesiąca;
- ekspert on-line, dostępny przez 24 godziny na dobę za pośrednictwem video, połączenia głosowego i czatu – bo są sprawy, które trzeba załatwić natychmiast (funkcja zostanie udostępniona klientom w wakacje).
Kolejnym, istotnym elementem – do odkrycia już w trakcie logowania do nowego mBanku – jest mGRA, czyli pierwszy polski przykład wdrożenia do bankowego serwisu transakcyjnego rozwiązania tzw. grywalizacji. Moduł ten ma ułatwić poznawanie nowych narzędzi i funkcji mBanku. Gra w przyjazny sposób tłumaczy, jak korzystać z wprowadzonych nowości oraz nagradza za prawidłowe wykonanie postawionych przed użytkownikami zadań.Nowy serwis transakcyjny mBanku w pierwszej kolejności zostanie udostępniony klientom, którzy zgłosili się poprzez stronę nowymBank.pl (w trakcie działań pre-launch). Od tej pory będzie również podstawowym serwisem dla nowych użytkowników, zakładających rachunek w mBanku. Docelowo ma być to platforma dla 4,2 mln klientów bankowości detalicznej BRE (w tym MultiBanku oraz mBanku w Czechach i na Słowacji).
– Będziemy zachęcać dotychczasowych klientów mBanku, by zalogowali się w nowym serwisie transakcyjnym. Chcemy jednak, aby to oni sami wybrali najdogodniejszy dla nich moment przejścia – wyjaśnia Cezary Kocik, wiceprezes BRE Banku ds. bankowości detalicznej. – Dla ułatwienia, po wyborze nowego serwisu, użytkownicy będą mogli wracać do jego poprzedniej wersji – co może być wsparciem szczególnie w pierwszym etapie korzystania z serwisu, gdy klienci będą go poznawać – podkreśla Cezary Kocik.Bogatsza oferta mBankuOd 4 czerwca klienci mBanku będą mogli korzystać również z nowych produktów, w tym Oferty Premium dla zamożnych – co ma podkreślać uniwersalny charakter mBanku. Z myślą o tej grupie klientów, bank przygotował m.in. mKONTO Aquarius i mKONTO Aquarius Intensive, wykorzystując przy tym doświadczenia zdobyte w MultiBanku.
– Inspiracja MultiBankiem to czytelny sygnał, że po stworzeniu jednego, uniwersalnego banku w strukturach Grupy BRE będziemy korzystać z dotychczasowych doświadczeń w zakresie współpracy z zamożnymi klientami – do tej pory z powodzeniem obsługiwanymi pod marką MultiBanku – wyjaśnia wiceprezes Cezary Kocik. Jednocześnie, wraz z rachunkami dla zamożnych, bank zaoferuje dwie prestiżowe karty debetowe: MasterCard Aquarius i jej odpowiednik wydawany przez organizację płatniczą Visa, a także „czarną” kartę kredytową World Elite MasterCard.– Co ważne, bank nie zmieni też podstawowej oferty. Nadal naszym flagowym rachunkiem będzie eKONTO za 0 zł, jednak klienci będą mieli więcej możliwości, by korzystać z propozycji banku – deklaruje Cezary Kocik. Kilka tygodni temu bank umożliwił dostęp do nowego internetowego rachunku z bezpłatnymi bankomatami w pakiecie, a od czerwca klienci będą mogli załatwiać swoje sprawy finansowe nie tylko przez internet, ale także w placówkach MultiBanku. Dla tych klientów, którzy zachcą aktywnie korzystać z tej możliwości, bank stworzył jeszcze jeden rachunek rozliczeniowo-oszczędnościowy – mKONTO Multi, oferujący m.in. niższe niż standardowo stawki za realizację transakcji w placówkach banku. W ofercie mBanku pozostanie również bezpłatny rachunek dla firm mBIZNES Konto – z tą różnicą, że będą mogli z niego skorzystać także przedsiębiorcy prowadzący spółki z o.o., stowarzyszenia rejestrowe czy wspólnoty mieszkaniowe.Oferta „na start”
Dodatkowo, klienci, którzy otworzą teraz konto w mBanku, będą mogli skorzystać ze specjalnych ofert promocyjnych:zwrotu nawet 500 zł za założenie konta oraz korzystanie z mOKAZJI; zasady:
(1) klient otrzyma zwrot 20 proc. wartości pierwszych zakupów, zapłaconych kartą mBanku (zakupy o wartości min. 100 zł w dowolnym sklepie); maksymalny zwrot to 20 zł;
(2) w ciągu kolejnych 10 miesięcy klient będzie otrzymywać zwrot minimum 20 proc. kwoty wydanej na zakupy u jednego z kilku partnerów mOKAZJI (zakupy powinny być dokonane w wybranym sklepie, należącym do kategorii objętej promocją w danym miesiącu); łącznie wysokość dodatkowych zwrotów może wynieść nawet 280 zł;
(3) po roku od otwarcia rachunku można otrzymać dodatkowy bonus w wysokości 200 zł jeśli przez cały rok klient wykonywał płatności kartą na co najmniej 250 zł miesięcznie;
- kredytu odnawialnego lub limitu w karcie kredytowej, udzielanych bez prowizji, z promocyjnym oprocentowaniem 9,9 proc. przez 12 miesięcy;
- limit do wysokości 1,5 tys. zł przyznawany jest na uproszczonych warunkach;
- zwrotu 1 proc. wartości aktywów zainwestowanych w fundusze za pośrednictwem internetowej platformy Supermarketu Funduszy Inwestycyjnych (nabycia w oddziałach MultiBanku będą zwolnione z opłaty manipulacyjnej); klient będzie miał do wyboru
ok. 20 funduszy różnych TFI (zrównoważonych i akcyjnych); by otrzymać zwrot, inwestycja powinna trwać do końca roku.Informacje na temat oferowanych produktów i promocji dostępne są na nowej stronie informacyjnej banku pod adresem www.mBank.pl.