Po 10. latach obecności na rynku mBank jest nie tylko największym bankiem wirtualnym, ale również trzecim największym detalistą w Polsce. Obsługujący 2,5 mln Polaków elektroniczny mBank zrewolucjonizował rynek usług finansowych i udowodnił, że niskokosztowa bankowość dla Klientów może być też dochodowym biznesem dla inwestorów.
Przebyliśmy drogę przekształcenia banku depozytowego w uniwersalną instytucję, dzięki której Klienci mogą zrealizować większość potrzeb finansowych w jednym miejscu. Rozpoczęliśmy w Polsce erę bankowości za 0 zł, oferując jednocześnie niespotykane wcześniej rozwiązania gwarantujące wygodę w korzystaniu z usług bankowych – mówi Jarosław Mastalerz, członek zarządu BRE Banku SA ds. bankowości detalicznej.
Internauci powierzyli nam już 13,8 mld zł depozytów. Wartość udzielonych kredytów wynosi 13,1 mld zł. Prowadzimy prawie 1,9 mln ROR-ów, a w rękach Klientów jest aż 2,6 mln kart płatniczych z logo mBanku. Zyskaliśmy też uznanie Klientów biznesowych, którzy prowadzą u nas 288,6 tys. rachunków bieżących.
Model biznesowy oparty na niskokosztowej bankowości jest atrakcyjny dla Klientów i jednocześnie przynosi zyski inwestorom. Bank, będący już instytucją uniwersalną, dysponuje kompleksową ofertą, a jego Klienci są aktywnymi użytkownikami rynku usług finansowych.
To mit, że banki elektroniczne wybierają głównie młodzież i studenci. Aż 78 proc. naszych Klientów ma więcej niż 26 lat, co oznacza, że są to osoby dorosłe, osiągające wynagrodzenie, a więc inwestujące i korzystające z kredytów. Chociaż nasze usługi należą do najtańszych, a konta są bezpłatne, dzięki aktywności Klientów przynosimy wymierne korzyści akcjonariuszom. W ciągu 10. lat wypracowaliśmy 762 mln zł zysku brutto, z kolei udział mBanku w zysku brutto Grupy BRE Banku SA w trzech pierwszych kwartałach 2010 roku wyniósł 199 milionów, czyli 32 proc.– mówi Mastalerz.
Miniona dekada to czas wielu rewolucji produktowych, które bezpowrotnie zmieniły zachowania i oczekiwania Polaków względem instytucji finansowych.
mBank obalił wiele mitów. Pierwszy z nich to ten, że bank musi być drogi. Udowodniliśmy również, że polisę samochodową czy turystyczną można kupić bez wychodzenia z domu, a niezbędne dokumenty otrzymać mailem i SMS-em. Podobnie w przypadku inwestycji giełdowych pokazaliśmy, że można je realizować on-line, bezpośrednio z konta, a aby skorzystać z kredytu wystarczy zalogować się do serwisu i złożyć dyspozycję, by otrzymać pieniądze nawet w 15 minut – wyjaśnia Mastalerz.
W efekcie mBank sprzedał dotychczas 141,5 tys. polis w systemie direct – dodaje
.
Wyróżnikiem mBanku od lat jest niebanalna komunikacja oparta na humorze i kontrowersji czyli środkach nietypowych dla instytucji finansowych. Dodatkowo, bank jako pierwszy w Polsce, postawił na budowę społeczności Klientów, transparentność i otwarty dialog z rynkiem.
Uznaliśmy, że czynnikiem decydującym o sukcesie mBanku będzie maksymalne otwarcie się na głos Klientów. Dlatego stworzyliśmy mRadę – ciało doradcze, skupiające miłośników internetu, bankowości elektronicznej i nowoczesnych technologii. Te osoby wspierają nas w kształtowaniu oferty i regularnie opiniują nasze działania – wyjaśnia Paweł Kucharski, dyrektor banku ds. marketingu i rozwoju biznesu bankowości detalicznej.
Jesteśmy dostępni również dla wszystkich Klientów na własnym forum, jak i w innych miejscach w sieci, gdzie toczą się dyskusje o mBanku. Aktywna obecność w tak dynamicznym środowisku komunikacyjnym wymaga od nas gotowości zarówno do zbierania pochwał, ale również przyjmowania krytyki. Z perspektywy czasu uważamy jednak, że to cena, którą warto zapłacić, bowiem dziś po 10. latach cieszymy się fantastyczną społecznością Klientów będących ambasadorami marki mBank – dodaje Kucharski.
W nadchodzącym roku mBank planuje kontynuować wzrost i zwiększać relacje z dotychczasowymi Klientami.
Na koniec 2011 roku chcemy mieć w Polsce 2,85 mln Klientów, w tym 319 tys. Klientów biznesowych. Systematycznie realizujemy cross-selling i ta strategia będzie kontynuowana. Jednym z narzędzi wspierających ten proces jest kredyt w 15 minut i przyszły rok przyniesie kolejne jego odsłony. Do dyspozycji Klientów oddamy analogiczną procedurę obowiązującą dla kredytów samochodowych. Dodatkowo, udostępnimy możliwość skorzystania z szybkiej ścieżki kredytowej przez telefon – zapowiada Jarosław Mastalerz.
mBank za granicą
Obecnie mBank posiada ponad 460 tys. Klientów w Czechach i na Słowacji. Zagraniczne oddziały zebrały 0,99 mld EUR depozytów i udzieliły ponad 350 mln EUR kredytów. W 2012 roku banki osiągną break even point i będą przynosiły zyski BRE Bankowi.
mBank w liczbach:
3 mln
Klientów w Polsce, Czechach i w Słowacji,
1,9 mln
rachunków osobistych,
288,6 tys.
rachunków firmowych,
13,8 mld zł
depozytów,
13,1 mld zł
kredytów,
38 tys
. udzielonych kredytów hipotecznych,
2,6 mln
kart płatniczych, które ważą
13 ton
,
231
płatności
kartami mBanku na minutę,
60 wypłat
z bankomatu na minutę,
8 mln
przelewów miesięcznie,
15 tys.
użytkowników strony mBank.pl w ciągu godziny.
mBank, będący częścią BRE Banku SA, jest otwartą platformą finansową dla Klientów indywidualnych i firmowych. Zapewnia dostęp do szerokiej oferty produktów bankowych, inwestycyjnych i ubezpieczeniowych. W grudniu 2010 r. otrzymał tytuł „Banku Najbliższego Klientowi” w rankingu „Dziennika Gazety Prawnej”, Expandera i CBM Indicator. Z kolei w ostatniej edycji rankingu konsumenckiego „Jakość Obsługi” (wrzesień 2010 r.) zdobył przyznawane przez konsumentów „Godło Jakości Obsługi 2010”. Tytuł „Złotego Banku 2009 r.”, przyznany przez internautów w plebiscycie Bankier.pl i PayU SA „Złoty Bankier” w lutym 2010 r., to kolejne istotne wyróżnienie w historii Banku.
Internauci powierzyli nam już 13,8 mld zł depozytów. Wartość udzielonych kredytów wynosi 13,1 mld zł. Prowadzimy prawie 1,9 mln ROR-ów, a w rękach Klientów jest aż 2,6 mln kart płatniczych z logo mBanku. Zyskaliśmy też uznanie Klientów biznesowych, którzy prowadzą u nas 288,6 tys. rachunków bieżących.
Model biznesowy oparty na niskokosztowej bankowości jest atrakcyjny dla Klientów i jednocześnie przynosi zyski inwestorom. Bank, będący już instytucją uniwersalną, dysponuje kompleksową ofertą, a jego Klienci są aktywnymi użytkownikami rynku usług finansowych.
To mit, że banki elektroniczne wybierają głównie młodzież i studenci. Aż 78 proc. naszych Klientów ma więcej niż 26 lat, co oznacza, że są to osoby dorosłe, osiągające wynagrodzenie, a więc inwestujące i korzystające z kredytów. Chociaż nasze usługi należą do najtańszych, a konta są bezpłatne, dzięki aktywności Klientów przynosimy wymierne korzyści akcjonariuszom. W ciągu 10. lat wypracowaliśmy 762 mln zł zysku brutto, z kolei udział mBanku w zysku brutto Grupy BRE Banku SA w trzech pierwszych kwartałach 2010 roku wyniósł 199 milionów, czyli 32 proc.– mówi Mastalerz.
Miniona dekada to czas wielu rewolucji produktowych, które bezpowrotnie zmieniły zachowania i oczekiwania Polaków względem instytucji finansowych.
mBank obalił wiele mitów. Pierwszy z nich to ten, że bank musi być drogi. Udowodniliśmy również, że polisę samochodową czy turystyczną można kupić bez wychodzenia z domu, a niezbędne dokumenty otrzymać mailem i SMS-em. Podobnie w przypadku inwestycji giełdowych pokazaliśmy, że można je realizować on-line, bezpośrednio z konta, a aby skorzystać z kredytu wystarczy zalogować się do serwisu i złożyć dyspozycję, by otrzymać pieniądze nawet w 15 minut – wyjaśnia Mastalerz.
W efekcie mBank sprzedał dotychczas 141,5 tys. polis w systemie direct – dodaje
.
Wyróżnikiem mBanku od lat jest niebanalna komunikacja oparta na humorze i kontrowersji czyli środkach nietypowych dla instytucji finansowych. Dodatkowo, bank jako pierwszy w Polsce, postawił na budowę społeczności Klientów, transparentność i otwarty dialog z rynkiem.
Uznaliśmy, że czynnikiem decydującym o sukcesie mBanku będzie maksymalne otwarcie się na głos Klientów. Dlatego stworzyliśmy mRadę – ciało doradcze, skupiające miłośników internetu, bankowości elektronicznej i nowoczesnych technologii. Te osoby wspierają nas w kształtowaniu oferty i regularnie opiniują nasze działania – wyjaśnia Paweł Kucharski, dyrektor banku ds. marketingu i rozwoju biznesu bankowości detalicznej.
Jesteśmy dostępni również dla wszystkich Klientów na własnym forum, jak i w innych miejscach w sieci, gdzie toczą się dyskusje o mBanku. Aktywna obecność w tak dynamicznym środowisku komunikacyjnym wymaga od nas gotowości zarówno do zbierania pochwał, ale również przyjmowania krytyki. Z perspektywy czasu uważamy jednak, że to cena, którą warto zapłacić, bowiem dziś po 10. latach cieszymy się fantastyczną społecznością Klientów będących ambasadorami marki mBank – dodaje Kucharski.
W nadchodzącym roku mBank planuje kontynuować wzrost i zwiększać relacje z dotychczasowymi Klientami.
Na koniec 2011 roku chcemy mieć w Polsce 2,85 mln Klientów, w tym 319 tys. Klientów biznesowych. Systematycznie realizujemy cross-selling i ta strategia będzie kontynuowana. Jednym z narzędzi wspierających ten proces jest kredyt w 15 minut i przyszły rok przyniesie kolejne jego odsłony. Do dyspozycji Klientów oddamy analogiczną procedurę obowiązującą dla kredytów samochodowych. Dodatkowo, udostępnimy możliwość skorzystania z szybkiej ścieżki kredytowej przez telefon – zapowiada Jarosław Mastalerz.
mBank za granicą
Obecnie mBank posiada ponad 460 tys. Klientów w Czechach i na Słowacji. Zagraniczne oddziały zebrały 0,99 mld EUR depozytów i udzieliły ponad 350 mln EUR kredytów. W 2012 roku banki osiągną break even point i będą przynosiły zyski BRE Bankowi.
mBank w liczbach:
3 mln
Klientów w Polsce, Czechach i w Słowacji,
1,9 mln
rachunków osobistych,
288,6 tys.
rachunków firmowych,
13,8 mld zł
depozytów,
13,1 mld zł
kredytów,
38 tys
. udzielonych kredytów hipotecznych,
2,6 mln
kart płatniczych, które ważą
13 ton
,
231
płatności
kartami mBanku na minutę,
60 wypłat
z bankomatu na minutę,
8 mln
przelewów miesięcznie,
15 tys.
użytkowników strony mBank.pl w ciągu godziny.
mBank, będący częścią BRE Banku SA, jest otwartą platformą finansową dla Klientów indywidualnych i firmowych. Zapewnia dostęp do szerokiej oferty produktów bankowych, inwestycyjnych i ubezpieczeniowych. W grudniu 2010 r. otrzymał tytuł „Banku Najbliższego Klientowi” w rankingu „Dziennika Gazety Prawnej”, Expandera i CBM Indicator. Z kolei w ostatniej edycji rankingu konsumenckiego „Jakość Obsługi” (wrzesień 2010 r.) zdobył przyznawane przez konsumentów „Godło Jakości Obsługi 2010”. Tytuł „Złotego Banku 2009 r.”, przyznany przez internautów w plebiscycie Bankier.pl i PayU SA „Złoty Bankier” w lutym 2010 r., to kolejne istotne wyróżnienie w historii Banku.